Przejdź do spisu treści Skip to Accessibility Help

Z klasami energetycznymi sprzętów AGD jest trochę tak, że każdy o nich wie, każdy zwraca na nie uwagę, ale niewiele osób wie tak naprawdę, co dokładnie oznaczają. Gdyby zapytać kogoś na ulicy, które urządzenie będzie zużywać mniej energii – A++ czy A+, to pewnie większość odpowiedziałaby, że to pierwsze. Tymczasem sprawa nie jest tak prosta, jak mogłoby się wydawać. Odpowiedź na zadane w ten sposób pytanie zależy od wielu innych czynników.

Czym są klasy energetyczne?

Klasy energetyczne zostały wprowadzone dyrektywą Unii Europejskiej. Ich celem było ujednolicenie informacji na temat życia energii przez sprzęty elektryczne, aby konsument otrzymywał precyzyjną informację. Klasy energetyczne muszą być podawane przy wszystkich sprzętach AGD – lodówkach, pralkach, zmywarkach i kuchenkach, ale także źródłach światła i telewizorach. Umieszcza się je na specjalnych etykietach, na których można sprawdzić również inne informacje, jak chociażby generowany hałas lub zużycie wody w przypadku zmywarek lub pralek. Początkowo skala określana była literami od G (najmniej oszczędne) do A (najbardziej oszczędne). Z czasem taki podział okazał się niewystarczający i od 2010 roku pojawiły się plusy dodawane przy literach A. Stąd wzięły się klasy energetyczne A+, A++, a nawet A+++. Każdy kolejny plusik oznacza jeszcze większą oszczędność.

Klasa klasie nierówna

Wróćmy do zadanego wcześniej pytania – czy sprzęt z klasą energetyczną A+ będzie zużywać mniej energii niż A? Należałoby odpowiedzieć „i tak, i nie”. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że klasy energetyczne nie informują o bezwzględnym zużyciu energii. Mówią nam jedynie o efektywności energetycznej, biorąc pod uwagę również inne parametry urządzeń. Dlatego, jeśli już chcemy porównywać klasy energetyczne lodówek, to musimy brać pod uwagę podobne urządzenia. Porównywanie małej lodówki dwudrzwiowej do modelu side-by-side nie ma sensu. Ta druga będzie zużywać więcej energii (bezwzględnie), ale może być bardziej efektywna energetycznie, więc otrzyma wyższą klasę energetyczną.

Współczynnik efektywności energetycznej (EEI), na przykładzie urządzenia chłodniczego dla gospodarstwa domowego, oblicza się wzorem: EEI = AEc/SAEc x 100. Przy czym:

  • AEc = roczne zużycie energii przez urządzenie
  • SAEc = standardowe, roczne zużycie energii

Roczne zużycie energii oblicza się wzorem: AEc = E24h x 365, przy czym:

  • E24h to zużycie energii przez urządzenie w kWh/24h z dokładnością do trzech miejsc po przecinku
  • Standardowe, roczne zużycie energii (SAEc) z kolei oblicza się wzorem: SAEc = Veq x M + N + CH, gdzie:
  • Veq to równoważna pojemność urządzenia
  • CH wynosi 50 kWh dla urządzeń chłodniczych dla gospodarstw domowych z komorą schładzania o pojemność użytkowej co najmniej 15 litrów
  • M i N to kategorie urządzeń chłodniczych dla gospodarstw domowych, określone w osobnej tabeli

Jak widać, obliczenie klasy energetycznej urządzeń elektrycznych nie jest zadaniem łatwym i jest zależne od wielu czynników. Właśnie dlatego – jeszcze raz powtarzając – nie są to wartości bezwzględne. Oczywiście, jeśli zastanawiamy się między podobnymi urządzeniami o różnych klasach, to warto kupić to bardziej oszczędne, ale już porównywanie urządzeń różnych klas nie ma sensu. W teorii i praktyce klasa energetyczna może być lepsza, ale bezwzględne zużycie prądu wyższe.